Nowe orzeczenie TSUE w sprawach frankowych

Podnoszone przez banki zarzuty zatrzymania w postępowaniach kredytobiorców w sprawach frankowych sprzeczne z dyrektywą Rady 93/13/EWG.

8 maja 2024 r. TSUE wydał postanowienie w sprawie C-424/22, w którym odpowiedział na pytanie prejudycjalne zadane przez Sąd Okręgowy w Krakowie, dotyczące zasadności zgłaszanych przez banki zarzutów zatrzymania. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, że taki zarzut jest sprzeczny z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 05.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

W związku z ugruntowaną linią orzeczniczą w sprawie kredytów frankowych banki masowo zgłaszały w toku postępowań zarzut zatrzymania, który w razie stwierdzenia przez sąd nieważności umowy uprawniał bank do wstrzymania się z zapłatą kwot zasądzonych w wyroku do momentu zwrotu lub zabezpieczenia przez konsumenta kwoty wypłaconego kapitału kredytu. Orzecznictwo sądów powszechnych w tym zakresie nie było jednolite, a rozbieżności orzecznicze pojawiały się nawet w ramach jednego sądu i jednego wydziału.
Reprezentując naszych klientów, od samego początku broniliśmy argumentacji w zakresie bezpodstawności podnoszonego przez bank zarzutu zatrzymania, a to chociażby dlatego, że:
• dopuszczalny jest on wyłącznie w zakresie zatrzymania świadczeń wzajemnych, co wprost wynika z literalnego brzmienia przepisów (art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c.), a roszczenia konsumenta i banku związane z nieważnością umowy nie powinny być uznane za „wzajemne”;
• prawo zatrzymania dotyczy jedynie świadczeń o charakterze niepieniężnym i nie może być stosowane w przypadku nieważności umowy takiej jak umowa kredytu, w której to przeciwstawne świadczenia stron mają jednorodny charakter, tj. charakter pieniężny;
• zgłoszony przez bank zarzut zatrzymania jest bezskuteczny także z tej przyczyny, że ma on charakter warunkowy.

Tym samym najnowsze orzeczenie TSUE potwierdziło dotychczasową argumentację naszych prawników i przesądziło o bezpodstawności podnoszonego przez bank zarzutu zatrzymania, wskazując jednocześnie, że taka praktyka stoi w sprzeczności z prawem unijnym i szeroko rozumianą ochroną konsumenta.

TSUE wskazało, że w kontekście stwierdzenia nieważności zawartej przez konsumenta kredytobiorcę z bankiem umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem waluty obcej, z uwagi na nieuczciwy charakter jej postanowień, nie jest możliwe skorzystanie przez bank z prawa zatrzymania. Uwzględnienie w wyroku prawa zatrzymania uzależnienia otrzymanie przez konsumenta (kredytobiorcę) należnych mu kwot zasądzonych od banku od równoczesnego zaofiarowania przez tego konsumenta (kredytobiorcę) zwrotu lub zabezpieczenia zwrotu całości świadczenia (kwoty kredytu) otrzymanego od tego banku na podstawie umowy kredytu.

TSUE orzekł, że jest to sprzeczne z ochroną interesu konsumenta w procesie przeciwko przedsiębiorcy, który wykorzystał swoją pozycję i doprowadził kredytobiorców do zawarcia niekorzystnych dla nich umów kredytu.
Co też ważne, powyższe orzeczenie TSUE znacząco wzmacnia naszą argumentację dotyczącą braku zasadności podnoszonego przez banki zarzutu zatrzymania, natomiast nie przesądza o tym, że sąd z pewnością taką argumentację podzieli i takiego zarzutu nie uwzględni.

Orzeczenie TSUE jest wiążące tylko w tej sprawie, w której zadano pytanie prejudycjalne. (tutaj dotyczy to sprawy rozpoznawanej przez SO w Krakowie). W każdej zaś innej sprawie sąd rozpoznający będzie podejmował swoją własną decyzję, jednak najnowsze orzeczenie TSUE jest istotną wskazówką interpretacyjną – kolejną na korzyść konsumentów.