Ile to będzie trwało?

Nie zajmujesz się swoim kredytem frankowym, bo uważasz, że nie doczekasz się wyroku i zakończenia procesów? Nic bardziej mylnego! Mamy sposoby, by temu zaradzić.

Ci, którzy jako pierwsi w latach 2016-17 ruszyli do sądów z procesami wytoczonymi bankom za umowy kredytowe, rzeczywiście często jeszcze nie doczekali końca spraw – najczęściej utknęli na etapie apelacji. Ale od jakiegoś czasu sądy, pewnie nauczone doświadczeniem, procedują te sprawy sprawniej. Naszym rekordzistą jest sprawa przeciwko Getin Noble Bank, gdzie od chwili podpisania umowy z nami do wyroku pierwszej instancji minęło ledwie 6 miesięcy. Teraz już tylko apelacja (bo banki zawsze się odwołują).

Co zrobić, by sprawa kredytu frankowego była rozpatrzona sprawnie?
Obecnie XXVIII wydział Sądu Okręgowego w Warszawie najszybciej zajmuje się sprawami frankowiczów. Jeśli więc bank, z którym podpisywałeś umowę, ma siedzibę w Warszawie (jest nimi obecnie większość banków) lub jeśli umowa była zawierana w Warszawie – możemy Twoją sprawę złożyć w tym własnie sądzie. Gwarantujemy, że sprawa zakończy się wcześniej – nawet w 2 lata.

Jeszcze jedna dobra wiadomość: pamiętaj, że na czas trwania procesu zabezpieczymy spłaty kredytu, co oznacza, że w tym czasie nie będziesz musiał spłacać rat. Jest to możliwe dopiero od tego roku. W związku z tym nic nie tracisz, a że nie będziesz miał toksycznego obciążenia, to perspektywa nawet dwóch lat nie będzie taka straszna.

Masz wątpliwości? Nie wahaj się, nie czekaj – po prostu zgłoś się do nas: wyjaśnimy, przeanalizujemy bezpłatnie Twoją umowę i ocenimy szanse i terminy.